007. Pierwsze kroki w świadomie budowanej relacji z Panem Bogiem

Z perspektywy czasu muszę przyznać, że początki nie były łatwe. Takie siadanie i mówienie w myślach „Dzień dobry Panie Boże” było dla mnie co najmniej dziwne. Bo czego niby miałem się spodziewać? Że usłyszę głosy? Że nagle w mojej głowie pojawi się jakiś drugi głos, który zacznie ze mną rozmawiać? Pamiętałem jedną z konferencji ojca … Czytaj dalej 007. Pierwsze kroki w świadomie budowanej relacji z Panem Bogiem