007. Pierwsze kroki w świadomie budowanej relacji z Panem Bogiem
008. Seminarium Odnowy Wiary
Estimated reading time: 8 minutes, 27 secondsKiedy zacząłem świadomie budować relację z Panem Bogiem, zauważyłem że mam duże braki w rozumieniu o co chodzi w chrześcijaństwie, o co chodzi w tym całym “Spotkałem w swoim życiu Jezusa”, w głębszym zrozumieniu na czym to budowanie relacji polega. I wtedy z pomocą przyszła propozycja udziału w “Seminarium Odnowy Wiary” (SOW) organizowanym przez ojców Jezuitów z Łodzi. Był to w mojej ocenie, kolejny przełomowy etap w mojej drodze do nawrócenia.
Jest to 10 tygodniowy “program rozwojowy”, który porządkuje rozumienie wiary chrześcijańskiej w wyznaniu rzymsko-katolickim. Co ważne realizowany eksternistycznie, czyli w zaciszu swojego domu. W dużym skrócie Seminarium Odnowy Wiary wygląda tak, że zapisujesz się na nie na stronie internetowej, kupujesz zestaw 11 książeczek i każdego dnia masz za zadanie przeczytać wskazany rozdział. Dodatkowo dwa razy w czasie tych 10 tygodni przyjeżdżasz do Łodzi na cały dzień (od 9.00 do 16.00), aby uczestniczyć w aktywnościach przygotowanych przez wspólnotę Mocni w Duchu.
Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że SOW to rekolekcje. Rekolekcje przeznaczone dla osób, które są już w Kościele Katolickim, ale poczuły że coś “nie gra” w ich wierze. Utraciły sens, zagubiły kierunek, przestały rozumieć. To rekolekcje, które pozwalają zrozumieć wiarę na głębszym poziomie, doświadczyć rzeczywistego działania Boga w naszym życiu, zaprzyjaźnić się z często pomijaną trzecią Osobą Boga – Duchem Świętym.
Osobiście myślę, że kluczowym słowem w tym opisie jest słowo “doświadczyć”. Obietnicą Seminarium Odnowy Wiary jest to, że biorąc w nim udział, możesz doświadczyć realnego działania Boga w Twoim życiu. I moje doświadczenie potwierdza tę obietnicę. W czasie SOW udało mi się doświadczyć działania Pana Boga w moim życiu. Nie tylko poznać Go rozumem, ale również doświadczyć Jego obecności, opieki a także realnego zadziałania w moim życiu. Działania na tyle konkretnego, że rozwiązało to część problemów z którymi w owym czasie się w życiu borykałem.
Jak wygląda udział w Seminarium Odnowy Wiary?
Pierwszym krokiem jest decyzja. Na Seminarium trzeba się zapisać na jeden z oferowanych przez wspólnotę Mocni w Duchu terminów. Po wybraniu terminu należy zamówić ze sklepu internetowego komplet 11 książeczek (cena za komplet w 2021 roku to 107 zł).
Komplet zawiera następujące książeczki:
- Rekolekcje Odnowy Wiary podręcznik
- Nawrócić się, aby żyć
- Bóg jest dobry
- Z grzechu do wolności
- Jezus żyje
- Jak rozeznawać w wierze
- Jezus uzdrawia w eucharystii
- Wierzyć i rozumieć
- Jezus uwalnia w eucharystii
- Rozeznanie na drodze wiary
- Z Maryją życie w Duchu Świętym
Drugim krokiem jest codzienna praca nad przesłanym materiałem. We wskazanym terminie Twoje zadanie to wygospodarować ok. 60 minut dziennie na modlitwę. W tym czasie będziesz mieć 3 konkretne zadania do wykonania:
▶ Zadanie 1: Przeczytać wskazany fragment Pisma Świętego i chwilę w ciszy nad nim pomyśleć (dokładna instrukcja jak medytować taki fragment jest podana w podręczniku). Zobaczyć jakie myśli przychodzą, co wskazują, jakie emocje poruszają.
▶ Zadanie 2: Przeczytać 1 rozdział z książki. Każda z książek opisuje różne aspekty wiary chrześcijańskiej. Objaśnia o co w niej chodzi, koryguje obraz Boga, który często błędnie sobie tworzymy, tłumaczy jak budować z Nim relację.
Osobiście ten element był dla mnie niezwykle istotny. Koleje rozdziały pokazywały mi jak bardzo wykoślawiony miałem obraz wiary chrześcijańskiej, Pana Boga oraz Jego miłosierdzia. Nie raz ze zdziwieniem zadawałem sobie pytanie „Naprawdę takie coś jest zgodnie z wiarą katolicką?”, „Naprawdę tak Bóg działa w naszym życiu?”, „Naprawdę On taki jest, a nie taki jak mi się wydawało?”.
Lektura tych książek była dla mnie czasem porządkowania mojej wiary. Odzierania jej z naleciałości i karykatur. Również z upowszechnionych mitów i łatek, które nie mają wiele wspólnego z powszechnie rozumianym katolicyzmem, czy wręcz chrześcijaństwem.
▶ Zadanie 3: Zrobić krótką notatkę z tego czasu. Odnotować to co było ważne, co Cię poruszyło, co zaskoczyło, czego doświadczyłeś.
Trzecim krokiem w Seminarium Odnowy Wiary jest wzięcie udziału w dwóch jednodniowych sesjach. Sesja rozpoczyna się o godz. 9.00 i kończy o godz. 16.00. W programie jest między innymi: rozmowa z animatorem, modlitwa przed Najświętszym Sakramentem, Eucharystia, spotkanie w grupkach. Każdy z seminarzystów uczestniczy też w indywidualnej modlitwie. Podczas I sesji jest to modlitwa o uzdrowienie, a podczas II sesji – modlitwa o wylanie darów Ducha Świętego.
W mojej ocenie opis nie oddaje tego co dzieje się podczas tych dwóch sesji. Jest to niezwykłe spotkanie, podczas którego w rzeczywistości możesz doświadczyć tego co najlepsze w Kościele: miłości, braterstwa, miłosierdzia, obdarowania, żywej relacji z Bogiem. Dostajesz realny punkt odniesienia pokazujący na czym polega chrześcijaństwo w praktyce i dlaczego jest tak ważne.
Moje doświadczenie Seminarium Odnowy Wiary
Na koniec chciałbym podzielić się moim osobistym doświadczeniem z tego dziesięciotygodniowego “programu rozwojowego”.
Dla mnie niezwykle ważnym wydarzeniem związanym z wzięciem udziału w Seminarium było to, że moja żona zdecydowała się na udział razem ze mną. Jestem jej za to ogromnie wdzięczny, bo jak się okazało – ta jej decyzja miała ogromny wpływ na to jak dziś wygląda nasze małżeństwo, jak dużo bardziej świadomi je budujemy i rozwijamy. Jej wysiłek w tym obszarze zaowocował tym, że nasza relacja weszła na zupełnie inny, głębszy i bardziej intymny poziom. Można powiedzieć, że dotychczas każde z nas wierzyło w Boga na swój sposób, po Seminarium zaczęliśmy o tym rozmawiać, wymieniać się poglądami na wiarę, również wspólnie modlić.
Kolejnym zaskoczeniem (dla nas obojga) było to, że udało nam się przez 10 tygodni codziennie znajdować ten czas na lektury i modlitwę. Może nie zawsze doskonale, nie zawsze pełne 60 minut, ale wytrwaliśmy do końca. W cudowny sposób rzeczywistość się do tego dostosowała (w co zapisując się nie do końca wierzyliśmy mając dwójkę małych dzieci w domu).
Seminarium uporządkowało rozumienie mojej wiary. Zrozumiałem poszczególne jej elementy. Ale przede wszystkim zostało tam wyjaśnione o co chodzi w budowaniu unikalnej relacji z Bogiem oraz co można praktycznie zrobić, aby taką relację tworzyć.
Seminarium pozwoliło mi doświadczyć realnej obecności Boga w moim życiu. Trudno to wyrazić słowami, ale ja po tym doświadczeniu już wiem co to znaczy “spotkać Boga w swoim życiu”. Mogę mieć nadal oczywiście wątpliwości, rozterki, niejasności. Ale mam też realne doświadczenie spotkania, obok którego nie umiem przejść obojętnie. Czegoś doświadczyłem i to doświadczenie nie pozostawia mnie obojętnym.
Seminarium pokazało mi jak wiele karykatur Boga zbudowałem w swojej głowie. Niektóre z nich są niezwykle powszechne w świadomości społecznej (np. Bóg karzący, Bóg surowy sędzia, Bóg odległy, Bóg wyczekujący na moje potknięcie, Bóg rozliczający z każdego działania), ale nie mają wiele wspólnego z istotą wiary chrześcijańskiej.
Seminarium nauczyło mnie dostrzegać działanie Ducha Świętego w moim życiu. A także i z Nim budować relację. Duch Święty często jest taki trochę pomijany: ludzie zwykle kojarzą Jezusa, wiedzą o Bogu Ojcu, ale Duch Święty jest dla nich taki niedookreślony, tajemniczy, często niewidoczny. A okazuje się, że Duch Święty ma bardzo wiele do powiedzenia w kontekście budowania zdrowej, pełnej relacji z Panem Bogiem. On działa, obdarowuje nas, umacnia nasze modlitwy. Przynosi konkretne Dary, które pomagają nam na drodze duchowej.
Seminarium nauczyło mnie modlitwy w różnych jej formach. I takiej medytacyjnej, gdzie medytujemy Słowo Boże, ale też takiej bardziej spontanicznej, żywej i radosnej rozmowy z Bogiem.
W trakcie Seminarium otrzymałem dar uzdrowienia wewnętrznego – jedna z osób, która się nade mną modliła powiedziała coś czego nie miała prawa o mnie wiedzieć i dała mi konkretną radę co z tym zrobić. I kiedy już po powrocie do domu to zrobiłem, to rzeczywiście pewien obszar mojego życia został uzdrowiony. Jestem wolny od ciężaru kawałka mojej przeszłości, która bardzo mi ciążyła i powodowała konkretne, negatywne efekty w moim życiu. Gdyby nie ta modlitwa i nie te słowa tego człowieka (w mojej ocenie prorocze), być może do dziś te problemy nie byłyby rozwiązane.
Seminarium pokazało mi również jak może wyglądać “chrześcijaństwo w praktyce”, jak żyć wiarą w sposób żywy, aktywny, zgodny z własnymi predyspozycjami. Takie chrześcijaństwo, które dodaje siły, mocy, energii. Które przyczynia się do tworzenia w świecie miłości i miłosierdzia.
Gdybym miał podsumować w formie metafory, to można powiedzieć, że w trakcie bierzmowania Duch Święty wręczył mi wiele prezentów, ale ja dopiero podczas Seminarium Wiary je odpakowałem. I okazało się, że od dawna tuż pod nosem miałem wszystko co potrzeba, tylko zupełnie nie umiałem z tego skorzystać.
Jeżeli interesuje Cię chronologia, to Seminarium Odnowy Wiary rozpocząłem 5 kwietnia 2018 roku.